W przeddzień 73 rocznicy napaści Związku Sowieckiego na Polskę, w Parku im. dr Jordana w Krakowie, w obecności kilkuset osób, odsłonięto pomnik Inki. Popiersie odsłoniła p. Aleksandra Potasińska, córka generała Włodzimierza Potasińskiego, który zginął w katastrofie Smoleńskiej. Autorem pięknej rzeźby jest salezjanin ks. Leszek Kruczek. Danuta Siedzikówna, niespełna 18-letnia sanitariuszka 5 Wileńskiej Brygady AK „Łupaszki” została osądzona i skazana na śmierć przez rozstrzelanie w 1946 roku. Przesłuchiwana, bita i poniżana w gdańskim areszcie Urzędu Bezpieczeństwa nie wydała nikogo, nie podpisała też prośby o ułaskawienie do ówczesnego prezydenta B. Bieruta.
W grypsie przesłanym z celi śmierci do koleżanek napisała: ”jak mi smutno, że muszę umierać, powiedzcie mojej babci, że zrobiłam co trzeba”.
Pomnik poświęcił i wygłosił wzruszającą homilię O. Jerzy Pająk, kapelan środowisk patriotycznych.
W uroczystości uczestniczyła liczna grupa Sybiraków. W imieniu krakowskich Sybiraków złożono pod pomnikiem Inki wieniec kwiatów.
(Do powyższej relacji z uroczystości odsłonięcia pomnika Inki wykorzystano notatkę z Wiadomości Dzielnicy Krowodrza X/2012)
Jan Kwiatkowski