3 maja 2013 r. – rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja, święto narodowe, zakazane przez władze PRL, odzyskane po zmianach politycznych końca lat 80-tych ubiegłego wieku. Od tej pory zawsze bardzo uroczyście obchodzone w całej Polsce i naszym Krakowie. W tym roku niestety zmieniono tę piękną tradycję. Wojewoda Małopolski zdecydował, aby w tym roku nie było pochodu patriotycznego Droga Królewską z Wawelu, po Mszy św. Za Ojczyznę w Katedrze, przez Rynek Główny do Placu Matejki pod Grób Nieznanego Żołnierza i Pomnik grunwaldzki. Zakaz ten oburzył uczestników i uzyskano jednak zgodę na odbycie pochodu, jak zawsze. Wzięły w nim udział organizacje kombatanckie, organizacje społeczne i liczne poczty sztandarowe, dołączyła rzesza mieszkańców Krakowa. Nie było niestety ani kompanii honorowej WP, ani orkiestry, nie przygotowano Apelu Poległych. Przebieg uroczystości był samorzutny, tak jak i wygłoszone ad hoc przemówienia, których słuchano uważnie, pomimo braku nagłośnienia. Zebrani nie ulękli się silnego deszczu, trwali choć załamanie pogody przyniosło oziębienie. Złożono kwiaty przy Grobie Nieznanego Żołnierza i pokłoniły się przed nim sztandary, niestety bez salwy honorowej. Na zakończenie odśpiewano hymn państwowy. Na fotografiach widać sztandar Związku Sybiraków niesiony przez poczet harcerski przy zejściu z Wawelu i ten sam sztandar(już po odwołaniu harcerzy), osłonięty folią, w ulewnym deszczu na Placu Matejki.
W zamyśle organizatorów z Urzędu Wojewódzkiego – patriotyczne obchody i tradycyjny pochód miał być zastąpiony piknikiem rodzinnym na błoniach. Deszcz pewnie pokrzyżował te plany. Wprowadzone zmiany w obchodach Święta 3 Maja miały odzew w krytycznych artykułach prasowych (np. w ”Dzienniku Polskim” z 21 czerwca 2013 r.)
Harcerze z ZHR w poczcie Sztandaru Związku Sybiraków 3 maja 2013 r.
Święto 3 Maja – Kraków 2013 r.
Na Placu Matejki w deszczu. Przy sztandarze Pan Edward Gwazdacz