Na drodze ku wolności – 150 rocznica Powstania Styczniowego.
Wszechmogący Boże, w 150 rocznicę największego polskiego zrywu narodowego, który określamy Powstaniem Styczniowym, zatrzymujemy się w modlitewnej zadumie przy Mogile – Pomniku, aby pielęgnować pamięć o tym ważnym wydarzeniu na drodze ku naszej wolności i powierzyć Ci tych, którzy w dramatycznych chwilach naszej Ojczyzny nie poddali się niesprawiedliwym i zaborczym decyzjom carskiej Rosji, „lecz zapałali gorliwością i słusznym gniewem” o prawo wolności. Postanowili naprawić swoje błędy i zbrojnie odzyskać utraconą wolność i Polskie Państwo, wymazane w tym czasie z mapy Europy. Chcemy dziś złożyć hołd tym, którzy w obronie polskiej kultury, języka, ziemi, obyczajów, religii, nie wahali się ginąć czy znosić syberyjskie mrozy.
Dziś, po 150-ciu latach jednoczymy się z powstańcami w modlitwie, którą zanosili do Boga:
Do Ciebie Panie w dziejowej godzinie
Głos Twego ludu z ziemi polskiej płynie
Wróć nam o Boże Ojczyznę Kochaną
W troje rozdartą i w naszej krwi skąpaną…
Niech nasza Polska wśród narodów wstanie
Dzielna i mądra jednością złączona
Oto Cię prosim z głębi duszy, Panie
Ojcowskie ku nam wyciągnij ramiona.
(Modlitwa za Polskę)
Ty, Panie, wiesz, jak niewiele zabrakło, by na tej drodze do wolności uśmiechnęło się szczęście do
powstańców. Niewiele, bo wiele i ważnych bitew i potyczek ż rosyjskim zaborcą wygrali powstańcy.
Powstanie, mimo ogromnych przeszkód, było wspomagane przez Polaków ze wszystkich zaborów,
emigrację, a także przedstawicieli innych narodów. Dyplomacja „Białych” doprowadziła do wspólnego wystąpienia Anglii, Francji, Austrii, żądając od caratu pojednawczego uregulowania sprawy polskiej. Nie miało to jednak wielkiego znaczenia. Mieli więc rację „Czerwoni”: „Z szansą czy bez szansy zwycięstwa należy się bić, aby ustało bierne poddawanie się reżimom”.
Powstanie przegrało militarnie, ale odniosło wielkie zwycięstwo moralne. Konsekwencje były
tragiczne. Zginęło wielu powstańców, wielu wywieziono na Sybir, wielu skazano na śmierć przez sądy wojenne. Zapanował okrutny terror i zemsta caratu. Nastąpiła likwidacja odrębności i autonomii Królestwa Polskiego, kasacja wszystkich klasztorów w Królestwie, zamknięcie głównej szkoły w Warszawie, zakazanie działalności oświatowo-kulturalnej w j. polskim, konfiskata 3060 majątków uczestników Powstania.
Dziś, Panie, powierzamy Ci dowódców i dyktatorów Powstania, wszystkich powstańców, którzy
polegli na polach bitew, zostali straceni, rozstrzelani czy powieszeni, którzy z głodu, zimna, z tęsknoty za Ojczyzną złożyli swoje kości na dalekiej Syberii.
Ale też dziękujemy Ci, Panie, za ich bohaterstwo i gorącą miłość do Ojczyzny i do wolności. Za wartości moralne i etyczne, społeczne i religijne, które przez pokolenia kształtowały charaktery polskiej młodzieży. Za umiejętność budowania Podziemnego Państwa Polskiego, która tak bardzo się przydała podczas niemiecko – rosyjskiej agresji na Polskę w 1939 r.
Panie usłysz, Panie wysłuchaj! Wszystkich powstańców napełnij niekończącą się radością życia
wiecznego. Zaś nas, którzy dziś budujemy nasz dom – Polskę, ubogacaj mądrością, roztropnością, odwagą i wiarą, abyśmy nic nie utracili z naszego dziedzictwa narodowego, lecz „zapomniawszy swoich pożytków”, pomnażali je dla dobra wszystkich obywateli. Spraw, byśmy nigdy nie zapomnieli o naszych bohaterach, ale byli wdzięczni za ich wysiłek na rzecz odzyskania przez kraj niepodległości.
Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie….
o. Jerzy Pająk – kapelan AK i Sybiraków
Kraków 2013-01-22